Snapchat to jedna z najprężniej rozwijających się marek w sferze social media. Z aplikacji zaprojektowanej przez trzech studentów Uniwersytetu Stanforda stała się dziś marką wycenianą na 20 mld $. Coraz więcej firm i czołowych przedsiębiorców posiada już swoje konta w tym serwisie i są bardzo regularni w jej stosowaniu. Powoduje to z kolei, że Snapchat stał się kolejną dużą platformą marketingową, zarabiającą na siebie choćby przez geofiltry – znaczniki miejsc, które każdy może zaprojektować(bez znaków towarowych) lub kupić.
W zeszły piątek Internet obiegła jednak wiadomość o nowym produkcie producentów twórców tej aplikacji czyli o Spectacles.
Spectacles – czyli co?
Źródło: www.spectacles.com
Chciałoby się powiedzieć, że Spectacles to kolejna propozycja okularów z rozszerzoną rzeczywistością takie jak Google Glass, Sony SmartEyeGlass czy Toshiba Glass. Jednak w produkcie Snap Inc.(firma przy okazji zmieniła nazwę) próżno szukać wyszukiwarek, nawigacji i innych bajerów, no może poza jednym – szerokokątnym obiektywem (115°). Oto bowiem amerykańska firma wypuszcza okulary przeciwsłoneczne do snapowania. Efektem działania gadżetu są snapy z perspektywy pierwszej osoby – Będą to 10 s. filmiki,(maksymalnie 30s. całkowitego czasu pojedynczego snapa) które po nagraniu będzie można przenieść do swojego telefonu przy pomocy Wi-Fi i/lub Bluetooth. Nie wiemy jeszcze nic o jakości nagrań. Okulary będą dostępne w jednym rozmiarze ale w trzech kolorach: czarnym, morskim i koralowym. Cena tego gadżetu to 129,00$ – czy dużo, ocenę pozostawiam wam. Na pytanie o liczbę firma odpowiada enigmatycznie, mówiąc o limitowanej ilości.
Pytanie co dają okulary do Snapchata, kiedy mogę nagrywać telefonem? Przede wszystkim to, że nagrywając snapy od teraz nie musisz trzymać niczego w rękach a to duży plus jeśli chce się nagrać np. swoją jazdę na rowerze czy deskorolce – mamy wolne ręce – wystarczy wcisnąć przycisk nad lewą krawędzią oprawki. Po drugie rozwiązuje to „problem” pod tytułem „snapowałbym ale nie wziąłem telefonu” – snapujesz okularami a jak wrócisz do domu zgrywasz na telefon – proste, co nie?
Spectacles czyli jeden krok na przód i dwa w tył?
Teraz trochę o Spectacles w kontekście innych okularów multimedialnych. W dobie okularów z rozszerzoną rzeczywistością okulary z kamerą wideo wyglądają troszkę blado. Co prawda Google zawiesiło, a obecnie przebranżowuje swoje Google Glass(nad czym boleję, bo idea smartglasses podoba mi się bardziej niż smartwatch), a inne inteligentne okulary (te od Sony lub Toshiba) są jeszcze w fazie R&D(Research and Development).
Nie zmienia to jednak faktu, że dla osoby lubiącej nowoczesne gadżety a przy okazji pragmatycznej gadżet pozwalający na robienie filmików, które nie przetrwają 24h – tyle trwają Stories na Snapchacie – jest co najmniej nie praktyczne. Zostaliśmy bowiem – również zaliczam się do tego grona – nakarmieni przez Google wizją okularów, które zastąpią nasze smartfony, a jak wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia.
Spectacles, a biznes?
Ale to że ja jako klient detaliczny nie jestem do nich przekonany nie oznacza, że nie okażą się one hitem sprzedażowym. Dla Snap Inc. coraz poważniejszym partnerem stają się marki i biznesy, a one w Spectacles mogą się zakochać. I to z kilku powodów.
Po pierwsze dlatego, że są to po prostu ładne. Fason okularów przeciwsłonecznych do Snapów jest obecnie modny a kolorystyka pozwala znaleźć coś dla siebie zarówno miłośnikom klasyki (Czarne), czy wielbicielom niestandardowych akcesoriów – pozostałe kolory z palety. Tyczy się to zarówno kobiet jak i mężczyzn.
Po drugie patrząc z perspektywy firm są relatywnie nie drogie. Tak cena 129$ za parę to dla nas detalistów dużo ale w Ameryce, dla działów marketingu czy agencji reklamowych, śmiem twierdzić, że jest to cena do przełknięcia. Może się to sprawdzić np. w tak niszowym produkcie jak produkcja wyczynowych deskorolek, rolek i rowerów- gdzie za niewielkie pieniądze dla firmy mamy spot naszej firmy na Snapchat nakręcony z pierwszej osoby.
W nawiązaniu do tego gadżetu i jego zastosowania w marketingu kluczowa jest jednak swoista wolność, której nie daje telefon komórkowy. Kręcąc na Spectacles mamy wolne ręce , co powoduje, że możemy lepiej zaprezentować nasz produkt szerokiej publiczności. Jest to rynek warty świeczki, bo ze Snapchata korzysta dziennie ok. 100 mln użytkowników.
Po czwarte dla tego, że z informacji Snap Inc. jednoznacznie wynika, że będzie to produkt limitowany. To budzi z kolei w człowieku psychologiczną chęć kupna, w szczególności jeśli nasze nemesis nie zdąży zakupić swojej pary – wtedy to my jesteśmy Ci fajni i na czasie.
Podsumowanie
Reasumując, na nowe okulary od Snap Inc. na pewno będzie zapotrzebowanie. Myślę, że z perspektywy firmy Evan’a Spigela to bardzo dobry produkt. W końcu najwięcej użytkowników Snapchat to osoby w wieku 17-19 lat, a tym na pewno przypadną one do gustu. Ponadto zapewne głównym rynkiem zbytu będą Stany Zjednoczone(Szczególnie Arizona, Południowa California i Nevada ze względu na małą ilość dni deszczowych). Jeśli Spectacles pojawią się w Europie będzie to najprawdopodobniej Wielka Brytania. Nie sądze natomiast, żeby dużo par pojawiło się nagle nad Wisłą. Krótko mówiąc, Spectacles- Made in America, For Americans .
Z mojej strony tyle. Ale ciekawi mnie Wasza opinia na temat nowego snapowego gadżetu. Fajny? Mógłby być lepszy? Kupicie czy tak jak ja po prostu przyjmiecie do wiadomości? Zapraszam do dyskusji.